Sernik z mlekiem w proszku

               Sernik z dodatkiem mleka w proszku. Przepis znaleziony dość dawno w internecie i dość mocno zmodyfikowany.

Ciasto:
3 szklanki mąki
5 żółtek
250 g margaryny "Kasia"
1 szklanka cukru
3 łyżeczki proszku do pieczenia

Z podanych składników zagnieść  palcami kruszonkę. 2/3 ciasta wysypać na blaszkę 25x36 wyłożoną papierem do pieczenia, lekko ugnieść.

Masa serowa:
1,2 kg mielonego sera
500 ml śmietany 30%
8 jajek
pół szklanki mleka w proszku
pół szklanki mąki pszennej
1 duże opakowanie budyniu śmietankowego
1,5 szklanki cukru
1 duże opakowanie cukru wanilinowego

Ser utrzeć z żółtkami. Ucierając dodawać mleko w proszku, budyń, mąkę,  aromat. Białka ubić na sztywno z cukrem. Śmietanę również ubić z cukrem wanilinowym. Delikatnie połączyć masę serową z ubitą śmietaną, a następnie z pianą z białek. Całość wyłożyć na ciasto, wyrównać, posypać pozostałym ciastem. Piec około 1 godziny w temperaturze 180 stopni.  Pozostawić w wyłączonym piekarniku na kilkanaście minut. Upieczone ciasto posypać cukrem pudrem lub oblać polewą czekoladową wg dowolnego przepisu.

Babka majonezowa z Advocaatem

           Znana babka majonezowa z tego przepisu. Tym razem bardziej wilgotna, trochę podchmielona, oblana czekoladą. Wersja dla lubiących ciasta z odrobiną alkoholu.

Ciasto : Upiec wg wspomnianego wyżej przepisu.

Do nasączenia:
2/3 szklanki likieru Advocaat

Polewa czekoladowa:
1/4 kostki margaryny mlecznej
4 łyżki cukru
1 łyżka kakao
1 łyżka wody
1/3 tabliczki gorzkiej czekolady

Wszystkie składniki oprócz czekolady wrzucić do garnka i ogrzewać chwilę na małym ogniu do uzyskania jednolitej konsystencji. Odstawić z ognia, wrzucić połamaną czekoladę, mieszać do rozpuszczenia.

Wystudzoną babkę nasączyć małymi porcjami likieru nakłuwając w wielu miejscach (użyłam dekoratora z najdłuższą końcówką) , następnie przy pomocy pędzelka pokryć babkę polewą czekoladową. Pozostawić na kilka godzin.

Sernik tradycyjny

            Stary przepis, wielokrotnie wypróbowany. Sernik można upiec z twarogu sernikowego z wiaderka. W takim przypadku ucieramy masło z żółtkami, a następnie dodajemy ser i pozostałe składniki. Ja jednak zachęcam do używania dobrego tłustego lub półtłustego twarogu i samodzielnego mielenia. Można wówczas przed upieczeniem na wierzchu narysować widelcem kratkę, jak robiły to nasze mamy i babcie.
U mnie tym razem oblany czekoladą.

 Ciasto:
3 jajka
3/4 szklanki cukru pudru
4 łyżki mąki tortowej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki gęstej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
10 dag masła lub margaryny

Dodatkowo:
kilka łyżeczek kakao

Utrzeć masło z cukrem. Stopniowo dodawać na przemian pozostałe składniki. Ciasto umieścić w  blaszce 34x25 wyłożonej papierem do pieczenia. Posypać cieniutką warstwą kakao. Można użyć zwykłego kakao (wówczas posypujemy przez sito) lub np. Puchatka.

 Masa serowa:
1 i 1/2 kg sera (może być trochę więcej)
25 dag masła lub margaryny
6 jajek
1 i 2/3 szklanki cukru
1 łyżka mąki pszennej
1/2 budyniu śmietankowego
 kilka kropel aromatu migdałowego lub wg upodobań
bakalie(niekoniecznie)

Ser zmielić razem z masłem, dodać żółtka, cukier i pozostałe składniki. Krótko utrzeć do uzyskania jednolitej masy. Połączyć z białkami ubitymi na sztywną pianę. Gotową masę serową wyłożyć na ciasto delikatnie, małymi porcjami aby nie zmieszać z kakaem. Wyrównać. Można narysować wspomnianą kratkę widelcem. Piec około godziny w temperaturze 180 stopni. Pozostawić do całkowitego wystudzenia.