Drobiowe mufinki

             Na przepis na mufinki kurczęce natknęłam się na forum cincin (autor Krystyna 9), a później także na blogu Mirabelki. Myślę, że to ciekawa propozycja na coś innego z drobiu. Nadzienie można oczywiście komponować dowolnie według własnych upodobań. Podawanie konkretnych ilości składników chyba też nie jest tu konieczne.

Filet z piersi kurczaka lub z indyka
sól, pieprz, majonez

Moje propozycje na farsz:

 I:
oscypek
żurawina suszona
żurawina do mięs ze słoiczka
Oscypek drobno pokroić, dodać suszone owoce żurawiny i kilka łyżek żurawiny ze słoiczka.

 II:
Bryndza góralska 
suszone pomidory z zalewy
Składniki pokroić, wymieszać.

 III:
ser żółty
pieczarki - można wcześniej pokroić i poddusić na maśle 
ewentualnie cebula,  kawałek czerwonej papryki
Rozdrobnione składniki wymieszać, przyprawić solą i pieprz


Mięso pokroić na kotlety i rozbić tak, aby po włożeniu do dołka w foremce na mufinki wystawały dość sporo brzegi. rozbite mięso przyprawić, ułożyć w dołkach. Ja użyłam foremki ceramicznej, w innych bezpiecznej jest dołki wcześniej natłuścić. W zagłębienia nałożyć wybrany farsz. Brzegi mięsa zawinąć tak, aby farsz był dobrze zamknięty. Na wierzchu posmarować majonezem. włożyć do nagrzanego piekarnika. Ja piekłam 50 minut w temperaturze 180 stopni. Na niższy poziom koniecznie położyć blaszkę na wyciekający tłuszcz.